Do typowych problemów skórnych, z którymi boryka się większość z nas, należą: wypryski, przebarwienia, wągry i zaskórniki. Szczególnie te ostatnie bywają uporczywe, gdyż najtrudniej je usunąć. Na szczęście nie trzeba wydawać mnóstwa pieniędzy na kosmetyki, aby cieszyć się ładną cerą. Skuteczny preparat, który upora się ze zmianami skórnymi, możemy przygotować w zaciszu własnego domu i to za przysłowiowe grosze!
Żelatyna plus mleko
Jednym z najbardziej znanych sposobów do walki z wągrami i zaskórnikami jest maseczka z żelatyny i mleka. Aby przygotować miksturę, potrzebujemy zaledwie dwie łyżki żelatyny spożywczej oraz cztery łyżki mleka. Nie dość więc, że nie musimy zaopatrywać się w dużą ilość składników, to każdy z nas na pewno posiada je w swojej kuchni.
Przygotowanie i nakładanie maseczki
Po połączeniu składników podgrzewamy je w kuchence mikrofalowej przez około 15 sekund. Po wystudzeniu nakładamy maseczkę na twarz z naciskiem na tzw. strefę T, czyli czoło, nos i brodę. Te partie twarzy charakteryzują się wzmożoną produkcją sebum, Należy więc rozprowadzić na niej dość grubą warstwę domowego kosmetyku.
Powinniśmy nakładać go pędzelkiem do cieni. Przy aplikacji musimy uważać na brwi. Żelatyna może skleić włoski, a przy odrywaniu maseczki możemy je wyrwać wraz z cebulkami. Maseczkę trzymamy na twarzy około 15 minut. Już po kilku minutach poczujemy ściągającą się na twarzy cienką skorupę. Przy zbyt cienkiej warstwie trudno usunąć ją za jednym oderwaniem. W takim wypadku wystarczy zmyć ją ciepłą wodą.
Co daje nam maseczka z żelatyny i mleka?
Żelatyna mająca właściwości zagęszczające sprawia, że maseczka zasycha i sztywnieje. Możemy ściągnąć ją z twarzy w jednym kawałku zawsze w kierunku: od zewnątrz do środka. Doskonale oczyszcza
i zwęża pory, a także wygładza skórę.
Choć zapach maseczki nie jest najprzyjemniejszy i z początku może wręcz nas odrzucać, dla pozytywnych efektów warto się poświęcić. Niezaprzeczalnym faktem jest to, że już po kilku zastosowaniach widoczna jest duża różnica – wygładzona skóra nabiera blasku, wygląda zdrowiej i nabiera naturalnego kolorytu.
W drogeriach i hipermarketach możemy zaopatrzyć się w gotowe maseczki typu peel off. Powstaje pytanie: tylko po co, skoro tak niewiele potrzeba do samodzielnego jej przyrządzenia? Proste składniki obecne w każdym domu, nieskomplikowany proces przygotowawczy oraz bezpieczeństwo sprawiają, że coraz więcej osób sięga po domowe sposoby radzenia sobie z problemami natury skórnej.