olej rzepakowy
Zdrowie

Olej rzepakowy – czy jest równie dobry jak oliwa?

To zaskakujące, jak wiele korzyści niesie spożywanie oleju rzepakowego! Jest to jeden z najpowszechniejszych, a zarazem najbardziej niedocenianych produktów spożywczych w kuchniach Polaków. Wielu z nas uległo modzie na sprowadzaną z południa Europy oliwę z oliwek, coraz bardziej popularny staje się również olej kokosowy i ryżowy. Każdy z tych tłuszczy ma swoje cenne właściwości, jednak nie warto całkowicie rezygnować dla nich z rodzimego oleju rzepakowego. Wybór oleju powinien być świadomą decyzją, posługujmy się zatem rzetelną wiedzą, a nie modą i przekonaniami!

Olej rzepakowy jest źródłem cennych kwasów tłuszczowych w idealnych proporcjach

Kwasy tłuszczowe nienasycone to cenne dla zdrowie substancje, których poszukujemy w produktach spożywczych oraz suplementach. W tym miejscu warto obalić mit o szkodliwości tłuszczów dla ludzkiego organizmu. Tłuszcze są (obok węglowodanów) najważniejszym składnikiem energetycznym diety. To właśnie w nich rozpuszczają się cenne dla zdrowia witaminy, są one również budulcem błon komórkowych oraz hormonów. Dlatego tak ważne dla zdrowia jest spożywanie dobrej jakości olejów, zawierających kwasy tłuszczowe w odpowiedniej proporcji.

Okazuje się, że rzepakowy olej jest najlepszym źródłem wielonienasyconych kwasów omega-6 oraz omega-3 w proporcji: 2:1 – idealnej dla zdrowia! Tych kwasów tłuszczowych nie potrafimy wytworzyć sami, dlatego tak ważne jest włączenie do diety ich dobrego źródła. W tym celu warto sięgnąć do kuchennej szafki właśnie po olej rzepakowy, który bije na głowę konkurencję. Ważne jest to, że o naszym zdrowiu decydujemy już w sklepie, wkładając do koszyka butelkę rzepakowego zamiast słonecznikowego. Cena obu produktów jest podobna, natomiast różnica w zawartości cennych tłuszczów – ogromna. 

Olej czy oliwa?

Oliwa z oliwek, czyli śródziemnomorska kuzynka naszego rzepakowego robi mu ostatnio poważną konkurencję. Jest to efekt coraz większej mody na zdrową kuchnię i naturalną pielęgnację – to dobrze! Nie można bowiem odmówić oliwie cennych właściwości: dużej zawartości witamin, związków fenolowych oraz nienasyconych kwasów tłuszczowych. Oba tłuszcze składają się w przeważającej proporcji z kwasu oleinowego (omega-9), jednak oliwa zawiera dwa razy więcej tłuszczów nasyconych, niż olej rzepakowy. Są one znacznie mniej zdrowe dla organizmu, a ich maksymalne spożycie nie powinno przekraczać 10% całkowitej energii pożywienie. Ponadto tylko olej rzepakowy może się poszczycić tą szlachetną proporcją 2:1 kwasów omega-6 do omega-3. Skład oliwy jest już nieco inny. Podsumowując – każdy polski konsument może śmiało zrezygnować z dużo droższej oliwy na rzecz polskiego olej z rzepaku. Nie bez powodu jest on nazywany oliwą północy! 

Idealny kandydat na patelnię

Mając w kuchni taki skarb, możemy znaleźć mu wiele zastosowań. Przede wszystkim jest to idealny tłuszcz do smażenia, zarówno powierzchniowego, jak i głębokiego. Olej rzepakowy wykazuje dużą odporność na zmiany termiczne, a jego temperatura dymienia wynosi 242°C. Jest neutralny w smaku i nie wpływa na właściwości smakowe i zapachowe smażonych potraw. Warto wiedzieć, że jest to olej który bardzo łatwo odsącza się ze smażonych produktów, co zmniejsza ich kaloryczność nawet o 10%.

Prawdziwą kopalnia wiedzy o oleju rzepakowym jest serwis olejrzepakowy.com, który powstał w celu szerzenia wiedzy o polskim płynnym złocie. Jest to produkt, który możemy śmiało promować w Europie, jednak warto zacząć od przywrócenia mu należnego szacunku w polskich kuchniach.